ul. Prusicka 12, 55-100 Trzebnica
Imieniny: Kryspiny, Norberta, Sabiny
Przejrzyj na Oczy - WOŚP w Trzebnicy
Każdy finał jest wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju i choć zmieniają się cele zbiórki, ludzie, artyści, miejsca, to priorytet pozostaje niezmienny: pomoc. Jubileuszowy 30. Finał WOŚP tym razem zagrał dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci. Dzięki zbiórce fundacja będzie mogła zakupić nowoczesny sprzęt, którego polskim placówkom brakuje.
Niedzielne popołudnie w artKawiarni było pełne muzycznych emocji i scenicznych wrażeń. Finał WOŚP rozpoczął zespół Blues Menu na czele z Tadeuszem Boguckim. Bluesowe dźwięki rozkołysały publiczność, a gitarowe i harmonijkowe solówki przyprawiały o gęsia skórkę.
Kolejnym artystami, tym razem początkującymi, byli uczestnicy sekcji wokalnej GCKiS – Laboratorium Dźwięku, prowadzonej przez Beatę Bielską. Pozytywna energia wypełniła scenę i widownię, a oklaskom dumnych rodziców i bliskich nie było końca.
Późnym popołudniem wystąpił znany wszystkim zespół Ktoś Gdzieś Kiedyś Coś, który ponownie wprowadził bluesa w przestrzeń artKawiarni. Usłyszeliśmy utwory własne oraz covery, a wśród nich hymn WOŚP - „Karnawał” zespołu Voo Voo.
Chwilę później klimat muzyczny zmienił się z bluesowego na elektropop, ponieważ na scenie pojawił się Fjord, czyli duet młodych ludzi, tworzących muzykę, która ich definiuje i jest wynikiem ich wrażliwości.
Gwiazdą wieczoru tegorocznego Finału WOŚP był Suchy Pion, czyli grupa muzyczno - performatywno – przyjacielsko – terapeutyczna. Ich występ idealnie wkomponował się w ideę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czyli pomoc idącą w parze z dobrą muzyką. Publiczność mogła usłyszeć dobrze znane i lubiane utwory, a także kilka nowych kawałków. Należy również dodać, że koncert w artKawiarni był trzecim z kolei występem zespołu w ramach 30. Finału WOŚP. Wielkie ukłony za tak dobre serca Saczy Pajonów!
Występy muzyczne przeplatane były licytacjami, w których można było stać się właścicielem różnych ciekawych przedmiotów bądź usług: vouchery na zajęcia fitness i masaż, bony do restauracji, pizzerii, burgerowni i cukierni, rozmaite gadżety, soki, oleje, kawy. Należy również wspomnieć o wyjątkowych przedmiotach przekazanych na licytacje: szydełkowa etola, ludowa chusta, przejażdżka wojskowym motocyklem, oraz Harleyem Davidsonem, vouchery na kilogramy jabłek i moreli czy pobyt w hoteliku dla zwierząt dla swojego pupila. W pakietach przeznaczonych do licytacji znalazły się również gadżety od Fundacji WOŚP w postaci kalendarzy, koszulek, płyt.
Prowadząca imprezę i licytacje Katarzyna Koćma była nieustępliwa, dzięki czemu łączna kwota uzyskana z licytacji to 3900 zł. Cała zbiórka nie byłaby możliwa, gdyby nie 28 wolontariuszy, którzy kwestowali na ulicach miasta od godziny 09:00, mimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych. Ostatnie puszki przywędrowały do siedziby sztabu około godziny 20:00. Dzięki wytrwałości młodych ludzi wynik zbiórki wyniósł 24 149,37 zł i choć ta kwota nie jest rekordowa, to i tak trzebnicki sztab jest pełen radości i entuzjazmu.
Fantastyczne występy, masa znakomitych fantów na licytacjach oraz cudowna atmosfera – to wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie pomoc wielu wspaniałych ludzi!
Organizatorzy, z szefową sztabu Katarzyną Fritsch na czele, dziękują za pomoc wszystkim, którzy bezinteresownie wsparli tegoroczny finał Orkiestry: Chicken World, Oaza, Pizza on the Way, Restauracji Retro, Reh4U, Proactive, Sady Celmerów, nieCukiernia Fit Cake, Markiza, Dolce Fiore, Krowa Burgers, Gospodarstwo Sadownicze Dorota Kowalska, Bazarek Adrian Opałka, Izabella Cuda Wianki, Mika, Brzykowianie, El Gato, Easy Gifts, Łukasz Ozimek.